Zajęcia w prosektorium

kkolosov / Pixabay

Zajęcia w prosektorium wywołują często na studentach strach, niepewność i mnóstwo obaw. Doświadczenie to może przerażać czy obrzydzać, a dodatkowo często staje się naprawdę poważnym przeżyciem emocjonalnym.

Skąd biorą się ciała w prosektorium?

Ta kwestia zastanawia wiele osób, nie tylko studentów, którzy uczestniczą w zajęciach w prosektorium. Zwłoki trafiają na podstawie oświadczenia woli, które podpisywane jest przez daną osobę przed śmiercią. Po śmierci zwłoki zostają sprowadzone na uczelnie, gdzie przebywają przez trzy lata. Pierwszy rok jest okresem, w którym ciało jest przygotowywane do wykorzystania w celach edukacyjnych. W celu konserwacji usuwane są płyny ustrojowe, a ciało moczone w formalinie. Kolejnym krokiem jest usunięcie tkanki tłuszczowej, a także zbędnych organów by ułatwić studentom dostęp do ważniejszych elementów ludzkiego organizmu. Przez kolejne dwa lata zwłoki służą studentom do nauki. Gdy okres przebywania ciała w prosektorium dobiega końcowi, zostają one pochowane.

Odczucia studentów podczas zajęć w prosektorium

Nie sposób jednoznacznie opisać odczucia osoby, która uczestniczy w zajęciach w prosektorium i ma do czynienia z ludzkimi szczątkami. U każdego emocje są inne. Na początku studentom zazwyczaj towarzyszy stres, a także onieśmielenie. Dlatego w początkowym etapie bardzo ważne jest wsparcie osób prowadzących zajęcia. Po pewnym czasie strach zazwyczaj zmienia się w ciekawość i pełne zaangażowanie. Warto wiedzieć, że reakcje studentów są nieprzewidywalne. Niektórym osobom w czasie paniki mogą towarzyszyć mdłości. Pamiętajmy jednak, że ostatecznie studenci wdrażają się w pewną rutynę i skupienie podczas zdobywania wiedzy.

Podsumowanie

Podsumowując, zajęcia odbywające się w prosektorium są bardzo przydatne. Studenci nie są w stanie przyswoić wiedzy tylko z podręczników czy atlasów, bardzo istotne są zajęcia praktyczne, które dobrze przygotują ich do wykonywania przyszłego zawodu.